Podczas nieobecności bębenka w mojej maszynie zrobiłam kilka kwiatków. Mogą służyć jako spinki, broszki albo gumki do włosów :) Ten w środku zgubiłam, porwał go nurt Brennicy...
Te turkusy również pojechały do Rosji.
Oberżynowy szał - pojechał do Rosji.
Zielone korale, jak już braknie zieleni za oknem :)
Czerwień i czerń- ulubione :)
0 comments:
Post a Comment