Friday 29 June 2012

Granatowy bieżnik

Powstał granatowy bieżnik. To już chyba wszystko co mogłam uszyć do saloniku. Pozostają jeszcze do uszycia  zasłony , ale na nie mam jeszcze duuużo czasu. Mąż ma przykręcić karnisz, więc sami rozumiecie- mam duuużo czasu…





1 comment:

  1. Bieżnik piękny:)
    Idealnie pasuje do poduszek:)
    haha, a co do męża i jego szybkości w działaniu, to haha mam to samo:):):):)

    ReplyDelete